O życiu według mnie

Czy wy wszyscy nie rozumiecie jak my żyjemy? pomyślcie o tym w ciszy i bez popisywania się znajomym jak to fajni jesteście, na świecie żyje bardzo dużo ludzi którzy chcieliby żyć tak jak co niektórzy lecz niestety nikt nie jest taki sam, każdy ma inną osobowość,charakter czy też wzrost,głos i tak dalej... Nie wszyscy pasują do siebie jak ulał ale co z tego?. Jesteśmy jednym wspólnym narodem który powinien się szanować bo kiedyś każdy z nas będzie potrzebował pomocy, nie ważne jaki człowiek, jesteśmy wszyscy wielką jedną rodziną, a żyjemy jak byśmy byli w jednym wielkim cyrku, każdy z nas musi się kłócić,obrażać,bić lecz tak na prawdę to nam nic nie daje, oczywiście zrozumiem że nikt nie rozumie tego przekazu, lecz czasami jeśli usiądziemy nad czymś sami możemy osiągnąć bardzo dużo myśli które zaczynają kierować nami tak żeby było dobrze. Nie piszę tego bezcelowo, tylko piszę to po to żeby niektórzy zrozumieli niektóre swoje błędy, ja je rozumiem i wiem jak dużo można ich popełnić i rozumiem też ludzi którzy mogą nie lubić niektórych osób, lecz zrozumcie że nie daję wam to tak wielkiej satysfakcji jak myślicie, każdy może napisać coś głupiego, lecz tak naprawdę jest to chęć do popisania się znajomym jako tacy fajni jesteśmy, oczywiście chcę was uświadomić, że tak na prawdę każdy czuję smutek przez inną osobę która sprawia mu nie przyjemność. A dlaczego? Bo nie rozumiemy tak naprawdę naszego sensu życia, niektórzy myślą że jest to jakaś "zwykła rzecz" nasze narodziny i tak dalej, lecz każdy z nas ma cel, więc uświadomcie sobie że nie jesteście sami na tym świecie, i nie czujcie się jego królami, bo świat jest pełen wolności, lecz oczywiście nikt tego nie zrozumie bo nie jest na tyle kumaty żeby uświadomić sobie tego sens, dzięki. Pozdrawiam wszystkich którzy w miarę rozumieją.